Podróże Beniamina Trzeciego
Nie tylko zresztą człowiek. Inne stworzenia też potrafią z czasem przywyknąć. Mówimy na przykład: „Wolny jak ptak".
A czyż złowiony i osadzony w klatce ptak nie przyzwyczaja się z czasem do swego położenia? Stopniowo zaczyna przyjmować pokarm. Nabiera apetytu i dziobie ziarnka wrzucone do klatki.
Podfruwa, przeskakuje z miejsca na miejsce. I śpiewa coraz radośniej. Zdaje mu się już, że klatka to cały świat, cała ziemia wraz z jej lasami i polami.
Czas mijał i nasz Senderł z wolna przyzwyczajał się do nowej sytuacji. Uważniej przypatrywał się ćwiczeniom z musztry.
Starał się naśladować ruchy żołnierzy, choć robił to oczywiście na swój sposób.
Prawdziwa to była przyjemność patrzeć i oglądać, jak Senderł powtarza z własnej woli, dla siebie samego, wojskowe postawy. Wyciągał się niczym struna, wysoko zadzierał głowę.
Nadymał policzki i maszerował unosząc wysoko nogi. A był to chód iście indyczy. Senderł kręcił się bowiem w kółko, aż wreszcie nogi mu się plątały i padał na ziemię.
Inaczej Beniamin. On w żaden sposób nie mógł przyzwyczaić się do nowych warunków. Był z gatunku owych ptaków, które nazywamy wędrownymi. Takiego w jednym miejscu nie utrzymasz.
Regularnie na zimę musi odlatywać. Instynkt ten oraz żyłka wędrownicza ukształtowała charakter tych ptaków. Jeśli go wsadzić do klatki, to koniec. Traci ochotę do życia.
Nie przyjmuje pokarmu, przestaje pić. Miota się po klatce, drapie o gołe ścianki. Szuka szczeliny, aby się wydostać na wolność. Za wszelką cenę chce się wyrwać.
Myśl o kontynuowaniu podróży do dalekich krajów nie opuszczała Beniamina. Drążyła jego mózg jak natrętny robak. Stała się nieodłączną częścią jego osobowości.
Dla tej idei przecież porzucił żonę i dzieci. Zamiar ten gnębił go i nie przestawał niepokoić. Słyszał głos: „Ruszaj, Beniaminie, daleka czeka cię droga!
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 Nastepna>>