Podróże Beniamina Trzeciego
Widział w nich coś w rodzaju odstępstwa od ogólnie przyjętych prawd, formę herezji, i nie mógł powstrzymać się od ironicznych uwag: — Chajkl wkrótce wmówi wam, że golem i
podobne mu cuda też są na sprężynkę. Tfu, doprawdy, tylko splunąć. Wszystkie jego wymysły to jedynie, za przeproszeniem, skończone głupstwa.
A ponieważ Chajkl Głowa był zakochany w cioci Wikcie, Icek Prostak, jego zaprzysiężony oponent, uczepił się cioci Rosi. Bronił jej konsekwentnie, stał za nią murem.
Każda partia starała się przeciągnąć na swoją stronę pozostałe grupy.
Zdawało się na przykład, że oto Chajkl już dogadał się ze Szmulkiem Bokserem, prezesem klubu wuja Izmaela, i jest na najlepszej drodze do porozumienia się z Berłem Francuzem,
liderem licznego stronnictwa Napoleona, gdy nagle Icek zrywał się, robił wrzawę i przeciągał na swoją stronę Tewję Moka, zwolennika Kiry. Każdy wykładał swoje racje.
Świat chwiał się w posadach. Bożniczka trzeszczała.
Właśnie podczas takiego zamieszania nasi bohaterowie dotarli do Teterywki. Trafili wnet do rozpolitykowanej bożniczki.
Senderł, który zwykł we wszystkim ustępować, również w tej materii nie miał zamiaru bronić swoich racji. Zgadzał się z każdym i każdemu przytakiwał.
— Chcesz tak — zwykł był mawiać — niech będzie tak.
Dzięki tej ustępliwości zyskał sobie powszechną sympatię i z miejsca przypadł wszystkim do gustu.
Na początku stwierdzono,
że Senderł nie jest fałszywy.
— To Żyd — mówili — prostolinijny, nie uznaje żadnych podstępów, wolny od przywary, której na imię upór.
— I gdy Senderł pozostał w idealnej zgodzie z miejscowymi ludźmi, Beniamin dla kontrastu był nader wybredny w nawiązywaniu znajomości. Od początku spodobał mu się Szmulik Bokser.
Stopniowo zbliżył się do niego. Wkrótce połączyły ich mocne więzi przyjaźni. Beniamin ujawnił mu plan swojej podróży. Szmulik był zachwycony.
Postanowił omówić tę sprawę z Chajklem.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 Nastepna>>