Podróże Beniamina Trzeciego
Nie mogę! Nie mogę, przyjaciele, nie mogę się ruszyć! Mam ważny powód. Wyjawię go tylko rabinowi.
I gdy objął w mocnym uścisku rabina, aby mu szepnąć do ucha swój sekret, czuje uderzenie w bok. Cios był tak silny, że zakręciło mu się w nosie jak od chrzanu.
Pod wpływem bólu podskakuje. Przeciera oczy i cóż widzi? W izbie mrok, przez okno sączy się blask księżyca. Samotnie leży obok cielęcia i trzyma je w objęciach.
Co tu się dzieje? Skąd nagle to cielę? Czyżby Beniamin się ocielił? Dobrze, ale w jaki sposób? Załóżmy, że jest rzeczywiście krową. Po stokroć krową.
Tak czy owak jest jednak krową dwunożną, a czy ktoś słyszał lub widział, aby dwunożna krowa urodziła cielę?
Prawda, że jest u nas sporo cieląt, a większość z nich pochodzi nawet z bogatych, szacownych domów, ale mimo wszystko to przecież tylko cielęta w ludzkiej postaci.
Większość z nich wyróżnia się nawet ładną prezencją. Są nawet takie, które mają ładne twarzyczki, a na nich piękne, pełne czaru dołeczki.
Lecz cielę, które Beniamin właśnie obejmował, to przecież, co tu gadać, autentyczne. Nic innego, tylko cud. Prawdziwy cud. Po prostu — z nieba spadło.
Ależ nie, szanowni moi państwo. Nie wierzcie w niebiańskie cielęta. Wśród wszystkich naszych cieląt nie ma ani jednego, które by zesłano z nieba. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego.
Nie warto zatem wydziwiać na temat cielęcia i nie należy przydawać mu takiego znaczenia.
Po prostu i bez
upiększenia rzecz wyglądała tak: Gdy śmiertelnie zmęczony Beniamin rzucił się w kąt, nie zauważył, że zaszyło się tam cielę. Zasnął w męce.
I wtedy ujrzał we śnie wesele z muzykantami. Zaniepokojony wsuwał się coraz głębiej i głębiej w kąt.
A kiedy
we śnie obejmował rabina z Tuniejadówki, w rzeczywistości ściskał cielę arendarza z Pijawki. To zwierzęciu szeptał do ucha sekret swojej podróży.
Cielę jednak nie znało się na czułościach.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 Nastepna>>